Blog został założony, bodajże,
w nocy 30 na 31 lipca 2013r. Pełni on funkcję opowiadania, ale nierzadko
można się na nim natknąć również na moje nudne wywody.
Napis na belce, to wypowiedź
jednego z bohaterów, pozwoliłam sobie jednak nie przytaczać jego imienia, bo to
byłby jeden, wielki spoiler!
***
Opowiadanie "Kuglarze" jest pracą w całości wymyśloną i napisaną przeze
mnie. Nie jest to żaden fanfic, ani innego rodzaju praca odtwórcza. Wszelkie
podobieństwa lub zbieżność imion i nazwisk jest całkowicie przypadkowa.
Ciężko jest mi określić
gatunek tego opowiadania. Na pewno jest to fantastyka (głównym motywem
jest magia i różne fantastyczne stworzenia), nie zabraknie jednak również
szczypty dramatu, romansu, mrocznej tajemnicy, a także elementów komediowych. Taka mieszanka wybuchowa.
Akcja rozgrywa się w
alternatywnym świecie, w wymyślonym przeze mnie królestwie Nairim. Czas akcji to alternatywna wersja XIX wieku. Pod niektórymi aspektami, będzie
się on różnił od tego okresu, m.in jeżeli chodzi o niektóre nowinki
technologiczne.
Teraz postaram się nieco
przybliżyć samą fabułę.
***
Bywa piękna lub śmiertelnie niebezpieczna. Magia. Ludzie od wieków spierają się, czy to dar, czy jednak przekleństwo. Wybrańcy posiadający magiczne Atrybuty wiedzą na pewno jedno - magia odbiera pełną kontrolę nad życiem. W królestwie Nairim los magów jest podporządkowany jednemu hasłu: "Wszystko dla państwa". W świecie, w którym o wszystkim decyduje pozycja społeczna, tylko nieliczni magowie mogą cieszyć się dalszym luksusem lub możliwością podjęcia spokojnej, bezpiecznej pracy. Innych czeka życie w ciągłym zagrożeniu, a ci, którzy mają najmniej szczęścia, posłużą co najwyżej za mięso armatnie. Magiczna rzeczywistość jest bowiem przerażająca i pełna niebezpieczeństw, którym zapobieganie jest głównym zadaniem większości magów. Co szczęśliwsi z nich mają jednak szansę, by przygotować się na swoje okrutne przeznaczenie - mogą dołączyć do specjalnych placówek szkoleniowych, w których nauczą się, jak w pełni wykorzystać swoje zdolności i pod których patronatem będą wypełniali powierzane im zlecenia. Kuglarze to podopieczni właśnie jednej z takich placówek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz